Gabriel
Dzieci takie jak mój syn mają prawo do życia. Gdy w 20tym tygodniu ciąży dowiedziałam się, że mój syn ma Zespół Downa, mój świat się zawalił, bo wiadomo, że żadna matka nie wyobraża sobie takiej przyszłości dla swojego dziecka. Zaproponowano mi ‘wyjście z sytuacji’, ale nie chciałam mieć krwi własnego dziecka na moich rękach i żyć przez całe życie z wyrzutami sumienia. Moje życie wcale nie stało się piekłem.
Mój syn nauczył mnie szanować i doceniać inne wartości, pokazał mi świat i miłość o której protestujący w obronie aborcyjnego prawa nie mają pojęcia. Gabriel jest szczęśliwy, uczęszcza do szkoły, ma przyjaciół, robi postępy i codziennie napawa mnie dumą. Może to wszystko robić i być szczęśliwy bo żyje a nie znajduje się w śmietniku obok szpitala. Nigdy nie zmieniłabym mojego syna, a jedynie świat egoistów, w którym przyszło mu żyć. Nasze życie jest wspaniałe.
Monika Ferreiea